XXXII Niedziela Zwykła

  09 listopada 2013       Category: Aktualności,

Dzisiejsza Liturgia Słowa mówi nam wiele o tym co będzie zarówno końcem, jak i początkiem.

niebo2 W Ewangelii słyszymy jak Jezus opowiada o tym, co będzie nas czekać w niebie. Ale najpierw musimy na to niebo zasłużyć. I tu pojawia się pytanie: czy ja wierzę w to, że mogę być zbawionym, że kiedyś powstanę z martwych ? Jeśli tak to chwała Panu, ale co jeśli twierdzę tak jak saduceusze, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie.

Droga do krainy szczęścia nie jest prosta. Często wymaga wielu poświęceń, niekiedy nawet ceny życia o czym słyszymy w pierwszym czytaniu. Bardzo piękna jest postawa tych ludzi. Potrafią do końca trzymać się pewnych norm, jakie sobie obrali. My jesteśmy chrześcijanami i nas również obowiązują pewne normy. Należy modlić się o to, abyśmy potrafili być podobni do bohaterów z pierwszego czytania. Jesteśmy jednak tylko ludźmi i upadamy. Ważne by potrafić się z tego podnieść i być w stanie łaski uświęcającej, a to wiąże się z sakramentem pokuty. Nie jest łatwo wyznać swoje grzechy. Wynika z tego, że nie jest więc łatwo być chrześcijaninem. Potwierdzają to słowa, którymi pragnę zakończyć te rozważania, a których autorem jest Bill Hybels: „Jeśli boisz się wyznać swoje grzechy, proszę nie mów mi, że chrześcijaństwo… jest dla słabeuszy”.

Łukasz