III Niedziela Adwentu Rok A

  14 grudnia 2013       Category: Aktualności,

Jesteśmy coraz bliżej dnia pamiątki narodzenia Jezusa Chrystusa, a więc coraz więcej radości powinno wkraczać w nasze życie. Także trzecia niedziela Adwentu pokazuje nam, jak ważne jest radosne oczekiwanie.

1
Każdy człowiek jest jak roślina na suchej ziemi, która potrzebuje wody. Tą wodą ma być dla nas sam Jezus Chrystus, którego przyjście przepowiedział prorok Izajasz. Przyjście to miało być źródłem ogromnej radości i szczęścia. W końcu to sam Bóg miał zstąpić pośród ludzi, będący pomocą i wsparciem dla tych ubogich i chorych, którzy będą potrzebowali Jego opieki. Ma być Zbawicielem, na którego mamy oczekiwać z radością.

Z kolei św. Jakub ukazuje nam, jak ważna jest cierpliwość w oczekiwaniu na przyjście Pana: ,,Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie.” Powinniśmy zawsze być gotowi na Jego przybycie. Trwanie w radosnym oczekiwaniu to nie tylko radość ze świątecznych przygotowań. Warto zastanowić się czy Święta Bożego Narodzenia nie są tylko miłym okresem w naszym życiu, związanym z zakupami, dobrym jedzeniem i rodzinną atmosferą? Czy oczekując Jezusa faktycznie wyrażamy swoją gotowość poprzez trwanie w łasce uświęcającej, czy może wręcz przeciwnie – odkładamy sakrament pokuty na ostatnią chwilę? Warto w dzisiejszy dzień – ,,niedzielę Gaudete’’, czyli ,,niedzielę radości’’, pojednać się z Bogiem i pokazać nasze radosne oczekiwanie, wyrażone poprzez czystość serca gotowego na przyjście Jezusa.

Dzisiejsza Ewangelia jest wypełnieniem zapowiedzi z pierwszego czytania. To Jezus jest Zbawicielem oczekiwanym od zarania dziejów. To On uzdrawia i jest pomocą dla wszystkich potrzebujących. Niektórzy oczekiwali od Zbawiciela okazania potęgi i wyższości. Tymczasem Jezus jest pokorny i stał się pociechą dla wszystkich uniżonych. Dlatego też Jan Chrzciciel, przebywający w więzieniu, nie jest pewny czy to właśnie Chrystus jest tym wyczekiwanym, ale umocnieniem jego wiary są cuda czynione przez Jezusa.

Po radosnym oczekiwaniu nadejdzie czas świąt. Ale gdy będziemy obchodzić pamiątkę narodzenia Jezusa, warto także pamiętać, że to wcale nie jest jedyny moment, kiedy Syn Boży jest z nami. Bo może być z nami cały czas, jeśli tylko otworzymy nasze serca przed Nim. Gdy tylko przystępujemy do sakramentu spowiedzi, jest to za każdym razem cud narodzenia się Zbawiciela w naszych sercach.

Zastanówmy się, czy tu i teraz jesteśmy gotowi na przyjście Pana?

Agnieszka