V Niedziela Zwykła Rok B

  08 lutego 2015       Category: Aktualności,

AGN35544Każdego człowieka dosięgają przeróżne nieszczęścia. Czasem nawet wydaje się, że tym razem, nie będziemy w stanie poradzić sobie z tym problemem. I owszem. Nie poradzimy sobie sami, ale potrzebna jest nam w tym wszystkim pomoc Boga. Wystarczy Go prosić o pomoc. Wtedy Bóg może pokonać każdą naszą słabość, trudność, cierpienie. Tak samo jak uleczył teściową Szymona z dzisiejszej Ewangelii.
O tylu ludziach, którzy prosili o pomoc Jezusa, czytamy w Piśmie Świętym. I każdy słaby człowiek otrzymał pomoc od Boga. Czasem może nam się wydawać, że Bóg wcale nie wysłuchał naszej prośby. Ale jest wręcz przeciwnie, po prostu Bóg wie lepiej od nas, co jest dla nas najlepsze. Dlatego w każdej sytuacji warto zdać się na Jego osąd, a wtedy wszystko w naszym życiu będzie takie, jakie być powinno.
W Ewangelii czytamy także słowa: „Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił”. Warto zastanowić się czy mamy czas dla Boga. Wśród natłoku codziennych zajęć, powinniśmy znajdywać także miejsce dla Niego. Nie spychajmy rozmowy z Nim na koniec dnia, gdy jesteśmy zmęczeni. Poświęcajmy czas Bogu tak często, jak to możliwe. Chociaż Bóg zna nas najlepiej na świecie, warto samemu Mu o sobie opowiedzieć, przeprosić za to, co złe, prosić, wychwalać i słuchać tego, co ma nam do powiedzenia poprzez Pismo Święte.

„On leczy złamanych na duchu i przewiązuje im rany’’ (Ps 147, 3)

Agnieszka